14 września 2021

Wydawało się, że już lepiej i ciekawiej być nie może. Wczorajszy spływ pontonami naprawdę był świetny. A dzisiaj?! To był kolejny dzień niespodzianek i coraz lepszej integracji z ukraińskimi uczniami.

Kiedy wstaliśmy rano okolicę spowijała mgła, która jednak szybko się podniosła i mogliśmy nacieszyć oczy bieszczadzkimi widokami. Walory górskiego krajobrazu udało się nam docenić dzięki wskazówkom zawodowego fotografa, który na specjalnych warsztatach pokazał nam, na czym polega sztuka fotografii. Dzisiejszy dzień upłynął pod hasłem „W kadrze bez granic”, więc znaleźliśmy czas na wykonanie naprawdę niecodziennych zdjęć.

Jednak to, co najbardziej zachwyciło polsko-ukraińską młodzież, to gra terenowa, podczas której było miejsce i na rywalizację, i na zabawę. Przeszliśmy trasę o długości ponad 5 kilometrów. Najeżona była wieloma zagadkami, dzięki którym dotarliśmy do skrzyni ze słodyczami. Było SUPER!

A po obiedzie… miała miejsce wielka niespodzianka! Bitwa na kolory! Niektórzy na początku nie  bardzo chcieli się angażować w zabawę, jednak przełamali się i w ogóle tego nie żałowali. Byli zachwyceni. Bitwa zakończyła się śmiechem i wykonaniem bardzo kolorowych zdjęć.

Wieczorem przyszedł czas na kolejny etap integracji i warsztaty językowe. Wspólne gry i zabawy pokazały, że uczniów polskich i ukraińskich łączy naprawdę wiele. Granice pozwolił nam pokonać nie tylko sport, ale i fotografia, a bariera językowa jest bardzo niewielka.

Co dzisiaj osiągnęliśmy?! Przełamaliśmy kolejną barierę!  Czekamy na jutrzejszy dzień. Ciekawe, co nam przyniesie.

 








 

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga